Czy są jeszcze ludzie, którzy wierzą w św. Mikołaja? Czy św. Mikołaj istnieje?
Spoglądając w historię Mikołaj Cudotwórca z Miry (ur. ok. 270 w Patarze, zm. ok. 345 lub 352) – został biskupem Miry znajdującej się w dzisiejszej Turcji. Jest on jednym z najbardziej czczonych przez Kościoły Prawosławne świętych (nazywany zawsze św. Mikołajem Cudotwórcą), a także uznawany za świętego przez Kościół katolicki. Zasłynął jako cudotwórca, bowiem ratował żeglarzy i uratował miasto od głodu. Odwagą i sprawiedliwością wykazał się ratując od śmierci niesłusznie skazanych urzędników cesarskich.
Według wielu podań, Mikołaj, po bogatych rodzicach otrzymał w spadku znaczny majątek, którym chętnie dzielił się z ubogimi. Wyróżniał się pobożnością i miłosierdziem. Mieszkańcy Miry wybrali go na swojego biskupa. Po życiu gorliwym i pełnym dobrych czynów, zmarł w połowie IV w., spontanicznie czczony przez wiernych. Karta historii głosi jedno, a tradycja przekazywana od pokoleń mówi drugie, że jest to (ang. Santa Claus, Father Christmas) – baśniowa postać starszego mężczyzny z brodą ubranego w czerwony strój, który wedle legendy w okresie świąt Bożego Narodzenia rozwozi dzieciom prezenty saniami ciągniętymi przez zaprzęg reniferów. Według różnych wersji zamieszkuje wraz z grupą elfów Laponię, i biegun północny. Pewnie jako mieszkańcy Skarszew mamy dosyć daleko do zimnej i mroźnej Laponii, ale z pewnością św. Mikołaj o nas i tego roku nie zapomniał, bowiem dnia 5 grudnia (ze względu na szkoły, przedszkola i instytucje publiczne) ten święty zawitał do naszego miasta by każdego obdarować podarunkiem… Skarszewiacy wierzą w św. Mikołaja, bo on ich nawiedza rokrocznie od 2005 roku. Mikołajkowa ekipa wyruszyła jak zawsze w towarzystwie śnieżynek, elfów i reniferów (tym razem mechanicznych – świat poszedł do przodu), ulicami naszego miasta i gminy. Zawitał pod kościół parafialny, gdzie spotkał się z uczestnikami porannej Mszy św. roratnej… Następnie św. Mikołaj nawiedził szkoły i przedszkola w Skarszewach, Bolesławowie, Więckowach, Demlinie i świetlicę w Obozinie. Był czas na spotkanie z władzami Skarszew, odwiedzenie sponsorów, którzy otworzyli swoje serce i zaprosili św. mikołaja do swoich firm i zakładów pracy, a to wszystko uwieczniła Telewizja Polska. W tym roku św. Mikołaj rozdał ok. 10 tysięcy czekolad i innych słodkości… w miłej atmosferze grającej i śpiewającej kapeli… w towarzystwie pięknych śnieżynek i elfów, przy wspaniale ustrojonych saniach i platformie…Niech atmosfera tego dnia trwa, a serca wszystkich ludzi dobrej woli niech otwierają się na każdy dobry gest… Dziękuję w tym miejscu wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do przeprowadzenia i zorganizowania oraz uświetnienia tego wydarzenia. Wasz św. Mikołaj Ks. Tadeusz Drobinski A tak wracając do historii pomysłodawcą na takie odwiedziny Św. Mikołaja w Skarszewach w 2005 r. był Ks. Damian Florczak. Od tej pory jest to impreza cykliczna, która nie mogłaby się odbyć bez pomocy ludzi dobrej woli, Urzędu Miejskiego, Burmistrzów Dariusza Skalskiego i Zygmunta Wieckiego a przede wszystkim Firmie KAZ Kazimierza, Andrzeja i Zbigniewa Dawickich, która od początku jest współorganizatorem tego dnia. W tym roku pałeczkę od Ks. Damiana przejął Ks. Tadeusz. Niektórzy mówią – Mikołaje w Szymbarku to Mikołaje zarabiający kasę i reklamujący się a skarszewski Św. Mikołaj to najbardziej zapracowany Mikołaj na Pomorzu, w tym dniu pracuje od godz. 6 do 18. W fotoreportażu przedstawiamy tylko niektóre zdjęcia z trasy Św. Mikołaja, brak miejsca zmusił nas do wyboru tylko niektórych zdjęć. SIUM 1
|